sobota, 21 lutego 2015

"Necomimi" - Neurowear

"Neko" to z japońskiego kot. Azjaci zawsze przywiązywali większe znaczenie do kotów niż Europejczycy. Dlatego firma Neurowear opracowałam necomimi, czyli "interaktywne kocie uszka". Czym one właściwie są i do czego służą? Japońscy naukowcy, którzy je tworzyli, uważają, że mają one pomóc ludziom wyrażać swoje emocje i uczucia. Przy zachowywaniu spokoju opadają, a gdy coś nas szokuje lub zachwyca podnoszą się. Czy taki luksus jest drogi? Obecnie można je dostać średnio w cenie ok. $50. Na pewno przyciągają wielu fanów japońskiej pop-kultury, ale czy nie powinni sięgnąć po nie też inne osoby? Kocie uszka mogłyby być elementem kostiumu lub sposobem na wyróżnienie się z tłumu. Nie spotkałam się jeszcze z takimi uszkami na ulicy, ale może to kwestia, że w Polsce w pewnym momencie został zahamowany rozwój japońskiej pop-kultury.
Jednak trzeba przyznać, że jakiś urok mają:

Nawiązują nie tylko do kotów, ale także uświadamiają, że problem wyrażania emocji i uczuć jest bardzo powszechny.


Czy ten produkt może zyskać większe powodzenie w przyszłości?






Uszka mają jeden znaczący minus. Z jednej strony znajduje się pewien aparat, który jest dosyć duży. To samo tyczy się czujnika przy czole. Są to pewne niewygodne elementy. Jednak uważam, że jeśli udałoby się je zredukować do mniejszych rozmiarów byłoby to znacznym plusem. O pozostałych rzeczach firma, która je stworzyła, pomyślała. Do necomimi można dokupić różne "skórki" - w różnych kolorach i stylach, co jest bardzo pozytywną informacją.

To tylko kilka z nich. Cały produkt ma duży potencjał i w przyszłości może zyskać więcej fanów. Dzięki swojemu urokowi i możliwości personalizowania wpisuje się w produkty pożądane w XXI wieku.

1 komentarz:

  1. OMG! W życiu o czymś takim nie słyszałam. Czego ludzie nie wymyślą!

    OdpowiedzUsuń