środa, 21 stycznia 2015

Jump From Paper

„Jump From Paper” powstała w 2010 roku, jednak pomimo tak długiego czasu istnienia, na rynku zauważona została niedawno. Firma ta oferuje torebki, plecaki, portfele o wielu wzorach, kolorach i… kreskach? Tak, właśnie to ich wyróżnia. Rzeczy, które tworzą, wydają się jakby były wyciągnięte wprost ze starej kreskówki. Torby, jak i wszystko inne co sprzedają, są dosyć płaskie, dzięki czemu jeszcze bardziej podkreślone jest wrażenie, jakby właśnie „wyskoczyły z kartki”. Ich osobliwy design przyciąga uwagę. Każdy brzeg dokładnie obszyty czarnym materiałem imituje grube kontury. Kiedy pierwszy raz widzi się coś z ich kolekcji jest się oszołomionym, że jest to prawdziwe, a nie narysowane. „Jump…” opublikowała nawet wideo, żeby udowodnić, że ich produkty istnieją naprawdę, ponieważ potencjalni klienci niedowierzali.




Czy warto kupować ich produkty? Jakie są ich zalety i wady? Na pewno nie spotkamy na ulicy wielu osób, które miałyby taki sam np. plecak tej marki. Przez to, że produkty są płaskie, nie przeszkadzają nawet wtedy, kiedy jedziemy w tramwaju zapełnionym po brzegi ludźmi. Nie są to niestety produkty ‘’bez skazy” – nie jesteśmy w stanie włożyć do nich szerszych rzeczy; plecaki mają od 8 do 10 cm szerokości - jednak dla niektórych może być to zaletą. Jedną dosyć zniechęcającą sprawą jest cena - uważam jednak, że za taki produkt; patrząc na jego oryginalność i pomysłowy sposób wykonania, jest tylko delikatnie wygórowana.




Produkty te na pewno warte są uwagi. Pokazują, że idee zaczerpnięte z komiksów lub kreskówek, które ‘’przekładamy” do realnego świata mogą być piękne swoją prostotą. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz