„Jump From
Paper” powstała w 2010 roku, jednak pomimo tak długiego czasu istnienia, na
rynku zauważona została niedawno. Firma ta oferuje torebki, plecaki, portfele o
wielu wzorach, kolorach i… kreskach? Tak, właśnie to ich wyróżnia. Rzeczy,
które tworzą, wydają się jakby były wyciągnięte wprost ze starej kreskówki.
Torby, jak i wszystko inne co sprzedają, są dosyć płaskie, dzięki czemu jeszcze
bardziej podkreślone jest wrażenie, jakby właśnie „wyskoczyły z kartki”. Ich
osobliwy design przyciąga uwagę. Każdy brzeg dokładnie obszyty czarnym
materiałem imituje grube kontury. Kiedy pierwszy raz widzi się coś z ich
kolekcji jest się oszołomionym, że jest to prawdziwe, a nie narysowane. „Jump…”
opublikowała nawet wideo, żeby udowodnić, że ich produkty istnieją naprawdę,
ponieważ potencjalni klienci niedowierzali.
Czy warto
kupować ich produkty? Jakie są ich zalety i wady? Na pewno nie spotkamy na
ulicy wielu osób, które miałyby taki sam np. plecak tej marki. Przez to, że
produkty są płaskie, nie przeszkadzają nawet wtedy, kiedy jedziemy w tramwaju
zapełnionym po brzegi ludźmi. Nie są to niestety produkty ‘’bez skazy” – nie
jesteśmy w stanie włożyć do nich szerszych rzeczy; plecaki mają od 8 do 10 cm
szerokości - jednak dla niektórych może być to zaletą. Jedną dosyć
zniechęcającą sprawą jest cena - uważam jednak, że za taki produkt; patrząc na
jego oryginalność i pomysłowy sposób wykonania, jest tylko delikatnie
wygórowana.
Produkty te
na pewno warte są uwagi. Pokazują, że idee zaczerpnięte z komiksów lub
kreskówek, które ‘’przekładamy” do realnego świata mogą być piękne swoją
prostotą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz